In a Green Jar
czwartek, 13 sierpnia 2015
niedziela, 19 lipca 2015
Flammkuchen
Coś co nie jest pizzą, a smakuje bardzo podobnie.
W Polsce się z tym nie spotkałam, a w Niemczech, szczególnie na południu jest to bardzo popularne.
WIKIPEDIA wyjaśnia: https://pl.wikipedia.org/wiki/Flammkuchen
Bardzo szybkie w przygotowaniu. Wręcz ekspresowe. I bardzo smaczne!
Na ciepło, na zimno. Do zjedzenia w domu i na wynos.
sobota, 18 lipca 2015
Tagliatelle z cukinia i łososiem. Weekendowe gotowanie / Tagiatelle with salmon and zucchini.
Wszystko co kocham. Powtórka z rozrywki.
Śmietanowe, delikatne, ale aromatyczne i letnie. Coroczny hit sezonu.
piątek, 17 lipca 2015
Fischbrötchen, czyli bułka z rybą - and I love Hamburg / This time Fish&Roll
Nie ma w tym nic odkrywczego. Biała bułka, którą każdy zna.Ot co! Rybę też jadł niejeden. No ale bułka rybą nadziana? I do tego cebula, korniszon... czy może remoulada?
Tak proste, a tak smaczne. A może to dla mnie tak wielkie odkrycie, bo nie pochodzę znad morza?
Śledzie, śledzie marynowane, makrela, szproty, łosoś, kraby...z listkiem świeżej sałaty.
Lub na ciepło, fishburgery z majonezowym sosem.
Ten przysmak na pewno wejdzie do mojego domowego menu kiedy juz opuszcze Hamburg. Chociaż w porcie HafenCity, Fischbrötchen smakuje najlepiej.
czwartek, 16 lipca 2015
Jadłospis diety. Czyli jak bardzo się staram, a jednak mi nie wychodzi / Diet Menu.
Podobno (tak gdzieś wyczytałam) aby schudnąć nie wystarczy biegać. I, że dieta to aż 70% sukcesu, a sport tylko 30%.
Tak więc proszę- dzisiejsze menu w pełnej okazałości.
Podjadłam tylko kawałek arbuza i 5 żelków. Ale to się nie liczy przecież ;)
Jestem głodna!! i nie mogę doczekać się śniadania.
środa, 15 lipca 2015
Modna Chia. Na mleku ryżowo-kokosowym z truskawkami / Chia pudding with rice-coconut milk and strawberry
Tak polubiłam te "czarne kuleczki", że nie mogę o nich zapomnieć.
Najbardziej lubię w chia to, że praktycznie nie mają smaku. Cokolwiek do nich dodam, zawsze smakują pysznie. Poza tym z 2 łyżek zalanych na noc mlekiem, mam pełną miskę nasion na śniadanie.
czwartek, 9 lipca 2015
wielki COME BACK. Serniczek / Cheesecake with fruits
Nie wiem jak to się stało, że nie było mnie tu kilka ostatnich miesięcy. Wracam jednak. Mam teraz trochę więcej czasu i ochoty na ponowne pisanie.
Na powitanie coś słodkiego. Przepis dawno temu znaleziony w internecie, nie znam źródła. Przepis mam u siebie w "przepiśniku".
Znacznie zmniejszyłam ilość cukru, i zamiast mielonego twarogu u użyłam " twarogu z wiaderka".
Mój sernik opadł, czego nienawidzę. Może to dlatego, że zamiast twarogu użyłam mielonego sera?
sobota, 6 grudnia 2014
Migdałowo-pomarańczowe muffinki - Almond and orange muffins
Ostatnio w kuchni nie działo się nic nadzwyczajnego. Natłok obowiązków i brak wolnego czasu zupełnie zabiły moją kuchenną kreatywność. Poza tym, musiałam dostosowywać się do kulinarnych życzeń domowników, a ci niechętnie jedzą jakiekolwiek nowości.
Wracam, bo brakuje mi smaków i aromatów.
Wracam bo mam kilka nowych przepisów, które idealnie wkomponowują się w zimne jesienno-zimowe dni.
Na dobry początek niezwykle aromatyczne migdałowo-pomarańczowe mufinki idealnie pasujące do rozgrzewającego kompotu imbirowego ( przepis w następnym wpisie) .
( english version - scroll down )
sobota, 4 października 2014
Pstrąg z grilla - ostatnie podrygi lata / Grilled trout - your last chance in this fall
Kiedy jeszcze temperatura na zewnątrz wynosi ponad 20*C można pokusić się o weekendowy obiad w ogrodzie. Szybki w przygotowaniu pstrąg, ląduje na grilla w towarzystwie cukinii faszerowanej kozim serem.
Jedyna szansa, aby cieszyć się ostatnimi, ciepłymi promieniami słońca.
( english version -scroll down)
piątek, 3 października 2014
Wrzosowa niedziela / One day trip to the Lüneburg Heath
( english version - scroll down )
Wrzucam kilka zdjęć z absolutnie magicznego miejsca Lüneburger Heide ( zobacz w Wikipedia), które miałam szansę odwiedzić przed 3 tygodniami. Świetna pogoda, przekwitające powoli wrzosy i niezwykły krajobraz. Wszystko zwiastuje nadchodząca powoli jesień.
Nie byłabym sobą, gdybym nie kupiła kilka pamiątek - oczywiście kulinarnych.....
Subskrybuj:
Posty (Atom)