środa, 31 lipca 2013

pyszna chemia, nie taka pyszna

Coś mnie skusiło, aby wypróbować kawę w proszku. Szatan jakiś. Kawa da się wypić, ale w moim wypadku poddana lekkiej modyfikacji.
Zamiast wody do zrobienia "mlecznej pianki" użyłam mleka. Do "kawy macchiato" dodałam kawy parzonej. Słodkie wyszło i szybko wypiłam w ramach poobiedniego deseru. Ale NIE POLECAM.



7 komentarzy:

  1. chociaż ładnie Ci wyszły warstwy :) mnie się nie udają niestety :)
    http://magicznezyciemarty.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  2. Dziekuje ci bardzo,za szczera opinie,tego brakuje na blogach,pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
  3. Kupiłam i także mi nie zasmakowała. Z tej edycji już lepsze było latte, choć i tak najlepiej smakuje kawa zrobiona samemu.

    OdpowiedzUsuń
  4. też kiedyś spróbowałam tej kawy rzeczywiście bardzo słodka poza tym nie wyszła mi taka fajna piana tylko zwykła kawa, nic szczególnego.

    OdpowiedzUsuń
  5. mi to kompletnie nie podeszło...

    OdpowiedzUsuń
  6. Kiedyś też ją kupiłam ale za czym spróbowałam skończyła się data ważności :)
    Pozdrawiam
    i zapraszam do siebie :
    http://myszkagotuje.blogspot.com
    http://kosmetyczkamyszki.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń